środa, 17 kwietnia 2013

Moje własne komentarze


Uwaga mogą się wydać trochę monotonne…
Moim zdaniem polski dubbing wypadł dużo lepiej jeśli chodzi o emocje zawarte w wypowiedziach bohaterów (nawet pomimo braku akcentów Mikołaja i Zająca)
Główny bohater od początku cechuje się radością z życia i chęcią dzielenia się jej z innymi.
03:10 - Jack jest zdruzgotany, gdy dowiaduje się, że nie jest taki jak wszyscy – muzyka pięknie nam to podkreśla.
Koliberki na widok Jack’a tak ładnie ruszają ogonami.
11:46 – piękny komentarz w tle z uśmiechem: „Nie ma za co”



12:35 – powalający uśmiech głównego bohatera  :-)
13:46 – wyluzowana poza Jack’a
13:58 – krótki, ale co za uśmiech!
14:23 – TEN uśmiech
14:28 – „Ups…”
15:40 –  pytania zadawane w nicość… 

18:17 – znów fajna poza Jack’a
18:52 – chyba jedna z najlepszych postaw głównego bohatera + wyluzowany głos – brylancik…
19:29 – 19:37 – dezorientacja…
20:24 – No ej! Elfik chciał go tylko poczęstować ciastkiem – jak można go było zamrozić!
20:24 – 20:36 – ta pewność siebie w nowym otoczeniu
24:35 – uśmieszek Mroza na widok elfów
25:04 – No ej! Elfik się napracował nad torcikiem a tu Mikołaj tak go wyrzucił!!!
26:19 – radosny uśmiech Jacka, gdy Mikołaj mówi o swojej pasji
28:05 – TEN wredny uśmieszek x2
35:45 – cóż za optymizm :-)
36:50 – piękny lot
37:22 – Jack wkurzył się na Zająca, ciekawe co mu odmroził… (obstawiam, że uszy J)
42:51 – Zając tak słodko wygląda, gdy śpi…
48:46 – pretensje do samego siebie, Jack zdążył się bardzo zżyć z Piaskiem
49:58 – ten gest uznania dla Zająca
53:53 – u Jacka odzywa się instynkt starszego brata :-)
59:26 – głównemu bohaterowi jednak bardzo zależało na zaufaniu Strażników, dowodzi o tym jego wyraz twarzy
1:01:34 – ładnie pokazali dynamikę walki Jack’a z Mrokiem
1:02:06 – ta perswazja Mroka, mógł by być politykiem :-)
1:02:31 – Jack pomimo tego, że zawiódł Strażników, a przyłączenie się do Pitch’a wydaje się jedyną możliwością na to, że by dzieci go widziały – odmawia :-)
1:03:35 – Mrok wygląda naprawdę strasznie…
1:03:50 – Pitch nie powiedział nic na odchodnego? Szok…
1:05:15 – no ten moment to mistrzostwo, tak właściwie pokazuje moment śmierci głównego bohatera, jednak twórcy utrzymują tę scenę w takim charakterze, który skupia się na uwidocznieniu podnoszenia siostry na duchu za pomocą śmiechu i poświęcenia Jack’a  
1:06:24 – Jack już się śmieje bo jego siostra jest na trwałym lodzie, o swoim bezpieczeństwie jakby zapomniał
1:09:15 – jeden z piękniejszych momentów, klimat jest świetnie zachowany i naprawdę idzie się wzruszyć 


1:23:04 – i jak zwykle wszystko na elfa! :-)
Dobrze pomyślane, że w tym samym miejscu akcja się zaczyna i kończy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz